Wielka 5 patologii biznesowych – Patologie biznesowe, które niszczą polskie firmy
Każdego dnia, w polskich firmach z łatwością można zaobserwować symptomy zahamowania rozwoju organizacji, zmniejszenia zdolności do adaptacji, a przede wszystkim rotacji pracowników, którzy nie czując realnego wpływu na firmę, nie podnoszą ręki, kiedy widzą problem.
Według analizy Leanpassion (Audyt Strategii Lean 2013-2018) przyczyną takiego stanu są praktycznie identyczne problemy biznesowe, z którymi borykają się organizację, niezależnie od branży:
- 95% członków zarządu, menedżerów nie zna misji, wizji i celów strategicznych firmy.
- Większość Polaków nie odczuwają satysfakcji z pracy i nie poleca swojego pracodawcy (NPS na poziomie -10)**.
- Ponad 80% procesów nigdy nie zostało zmierzonych, a menedżerowie i pracownicy swoje decyzje opierają na opiniach, a nie na faktach.
- Ponad 90% menedżerów improwizuje w swojej pracy.
- 9/10 prób doskonalenia firmy kończy się po projekcie pilotażowym***.
Wielka piątka patologii biznesowych
W Leanpassion zdefiniowano je jako WIELKĄ PIĄTKĘ PATOLOGII BIZNESOWYCH. Słowo patologia zostało tu użyte intencjonalnie. Dlatego że problemy społeczne, takie jak: alkoholizm, narkomania, przemoc itp. są powszechnie nieakceptowane, natomiast na te biznesowe panuje ogólna zgoda, choć niszczą organizację od środka. Zrozumienie problemu pozwala na stworzenie warunków do tego, by identyfikować i eliminować marnotrawstwo oraz dodawać istotną dla klienta wartość, dzięki czemu firma może być zawsze o krok przed innymi. Zanim jednak przystąpimy do rozwiązywania problemów, warto przyjrzeć się ich przyczynom bliżej:
Patologia biznesowa nr 1: MY I ONI, czyli SILOSY
Ponad 95% członków zarządu, menedżerów nie zna misji, wizji i celów strategicznych swojej firmy. Te dramatyczne dane udowadniają, że pracownicy również nie mogą być zaangażowani we wspólne doskonalenie firmy, kiedy nie wiedzą, dlaczego robią to, co robią. Właśnie nieznajomość misji, wizji i wspólnych celów jest symptomem silosów. Niewiele jest organizacji, w których nie byłoby podziału na departamenty, funkcje, działy. To silosy wertykalne, z których większość menedżerów zdaje sobie sprawę. Mało kto jednak wie, że najbardziej destrukcyjny dla organizacji jest silos horyzontalny, czyli podział na tych, co zarządzają i na tych, co pracują. To istny mur berliński.
Patologia biznesowa nr 2: LUDZIE PRZYCHODZĄ DO ROBOTY
Jak pokazuje ostatnie badanie Instytutu Gallupa, odsetek Polaków zadowolonych z pracy kształtuje się na poziomie jedynie 14%. Warto zaznaczyć, że ten wynik ciągle spada i w 2015 r. wynosił 17,6%. Podobne wnioski pokazuje Ogólnopolskie Badanie Satysfakcji z Pracy Leanpassion 2018: polscy pracownicy nie polecają swoich pracodawców, a ich ogólna ocena satysfakcji z wykonywanych obowiązków jest ściśle związana z oceną bezpośredniego przełożonego i atmosferą, którą tworzy w miejscu pracy. Oznacza to, że dla 86% pracowników praca jest przykrym przymusem, a relacja z pracodawcą jest jedynie transakcyjna. W żaden sposób nie sprzyja to doskonaleniu firmy, realizacji celów i zmniejszeniu rotacji pracowników. Jeśli ludzie będą odczuwali szacunek ze strony przełożonego, będą mieli poczucie wpływu, będą wysłuchani, to z takim samym szacunkiem zaczną przychodzić do pracy, a nie do roboty.
Patologia biznesowa nr 3: OPINIE ZAMIAST FAKTÓW
Weryfikacja faktów oraz zaprzestanie opierania się na opiniach, które menadżerowie wymieniają w salach szkoleń, oznacza przejście tam, gdzie odbywa się proces, czyli do GEMBA. Trzeba zapytać pracownika o proces, poobserwować, jak pracuje i samemu sprawdzić, gdzie leży problem, gdyż ponad 80% procesów nigdy nie zostało zmierzonych***.
Patologia biznesowa nr 4: EGO-MENEDŻEROWIE
Popularne hasło „pracownicy przychodzą do pracy dla firmy, ale odchodzą od lidera” nabiera tu istotnego znaczenia, gdyż w większości firm przywództwo jest dziełem przypadku. Nie wynika z przyjętych ram i reguł. Zależy tylko i wyłącznie od człowieka, jego postawy, umiejętności, doświadczenia i EGO. Dlatego:
- w 90% przypadków lider nie wie, jak wykonywać swoje obowiązki, a jego EGO nie pozwala mu się do tego przyznać***,
- 57% pracowników negatywnie oceniających lidera nosi się z zamiarem zmiany pracodawcy w ciągu najbliższego roku,
- 73% nie poleci swojego pracodawcy znajomym**.
Patologia biznesowa nr 5: DOSKONALENIE PRZESZKADZA BIZNESOWI
Większość prób zaangażowania pracowników i doskonalenia firmy kończy się po okresie pilotażu. Wtedy firmy wracają do starych nawyków i gaszą jedynie incydentalne pożary. Identyfikacja i eliminacja marnotrawstw to nie jednorazowy projekt, a niekończący się proces, który wymaga stworzenia odpowiedniego standardu przywództwa i zapamiętania, że wszystko zaczyna się w GEMBA. Tymczasem, kiedy jedni chcą się doskonalić, to inni chcą robić biznes, odkładając potrzebne zmiany na później.
Kiedy w firmie (niezależnie od jej wielkości) występuje chociaż jedna z wymienionych patologii biznesowych, to nie może się prawidłowo rozwijać, adaptować do nowych warunków rynku i liczyć na lojalność swoich pracowników. Zawsze będzie powracać do punktu wyjścia, gdzie napotyka te same problemy. Bez fundamentu, którym jest zrozumienie, dlaczego firma istnieje angażowanie pracowników we wspólne wygrywanie nie jest możliwe. Nawet jeśli w danym momencie firma podbija rynek, kiedyś trzeba będzie odrobić zaległości.
*Źródło: Gallup Institute, State of The Global Workplace Report 2017
**Ogólnopolskie Badania Satysfakcji z Pracy Leanpassion 2018
***Audyt Strategii Lean, Leanpassion 2013–2016